Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Podanie
Gość
|
Wysłany: Sob 19:47, 21 Paź 2006 Temat postu: Podanie Edith Zerstoren |
|
|
*Przed bramą stoi wysoka postać w długim czarnym płaszczu z kapturem na głowie. Jednym ruchem zdejmuje odzienie spod którego wysypuje się kaskada blond pukli okalających niezwykle piękną i dumną twarz. Po wyrazie twarzy widać zaciętość i odwagę. Elfka rozgląda się podejrzliwie po wszytskich zakamarkach i puka jeszcze raz we wrota*
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Krunhold
Administrator
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:00, 21 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Upiór syknął przeraźliwie i chwycił przybysza od tyłu, a ten obruszył się i uwolnił z uścisku zjawy. Czarny płaszcz tajemniczości owiewał Krunholda jak ciemna mgła.
- Uciekaj wędrowcze, bo nie zanzasz tu spokoju, nie znajdziesz przyjaciół, co najwyżej ktoś może odciąć ci łeb i napluć w twarz!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vanderen
Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: cie wzieli...
|
Wysłany: Sob 20:09, 21 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
*Demon wyszedł zza bramy i spojrzał na elfkę* Jeśli chcesz dołączyć to powiedz coś a nie będziesz tu stać tak bezczynnie *rzekł do niej stanowczo potem zwrócił się do Krunholda* Spokojnie, dopiero przyszła nic nie mówiąc, a Ty już ją atakujesz... Niech się wypowie.
[podaj kobieto swoje ID abyśmy mogli zobaczyć kim jesteś gdyż twe imię jak i nazwisko nie są prawdziwe]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raceul Idorath
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 20:14, 21 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Wyszedł tuż za Vanderen'em - Elfka? - Drow oparty na swoim kosturze zmarszczył brwi
[Edith D. Zerstoren, córka Larisa i Olealidriel (955)
To chyba Ona o ile się nie mylę]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krunhold
Administrator
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:15, 21 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
- Chcę ją ustrzec! Jestem dla niej najmniejszym zagrożeniem i chętnie wysłucham co ma do powiedzenia - odezwał się głuchy głos, dochodzący jakby z nieba, gdyż Upiór nie miał ust, a nie dało się spostrzec z której strony dochodzi dźwięk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akhasha Ankhet
Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:22, 21 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
No... zacznijmy przyjmować jeszcze ogry i trole jaskiniowe... *westchnęła odwracając sie na pięcie i wracając do podziemi*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kahron
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 0:45, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Nie będe ti stał jak kołek...słucham *warknął*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beowulf
Administrator
Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 8:33, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
*demon wszedł do sali, w reku trzymał swój kij z ostrzem na końcu. Spojrzał na nowoprzybyłą* za samo to że nazywaasz sie Zerstoren powinienem Cie zabić bez ceregieli... Druga sprawa jest to i jesteś córką Larisa... *splunał* ale wysłucham Cie... Dokładnie przeanalizuje Twe słowa... Więc zaczynaj...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sanju
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z jajka xD
|
Wysłany: Nie 10:20, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
*spojrzała na elfke, po czym zapytała*A dlaczego uważasz że do nas pasujesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edith D. Zerstoren
Gość
|
Wysłany: Nie 11:27, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
*powiedziała zimnym głosem z odrobiną ironii* Nie przyszłam tu po to, by słuchać waszych opinii, ale by stać się jedną z was. Mam gdzieś to, że jestem elfką. Pozatym to nie moja wina, że mam takich rodziców jakich mam. *powiedziała napastliwie* Jestem gotowa oddać swą duszę i ciało Melkorowi *powiedziała a w jej fioletowych oczach pojawiły się ogniki* I zrobię to choćbyście mnie przyjęli, czy nie. *zakończyła chłodnym tonem*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krunhold
Administrator
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 11:39, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
- Podłe elfy, to lubię najbardziej. Zwyrodniałe i zepsute do szpiku kości, nie mają sumienia. Znudzone życiem nieśmiertelnych istot, zdolne oddać swe ciało złu - głos ucichł, a sylwetkę Upiora roziwał wiatr i uniósł za nim szaleńczy śmiech. Rechot istoty opętanej, osnutego tajemnicą. Coś w sobie ma ten głos, coś nieosiągalnego dla śmietleników, klątwe nałożoną na tych co mają zwyczaj myśleć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vanderen
Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: cie wzieli...
|
Wysłany: Nie 11:41, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
*Demon siedzący na swym siedzisku i bawiący się swym sztyletem spojrzał na przybyłą i rzekł* No no, coraz lepiej... *powiedział po czym spojrzał na Morgula i Beowulfa* Muszę uważać bo jak jeszcze powie coś mądrzejszego to będę na tak *odparł z lekkim uśmiechem na twarzy po czym wrócił wzrokiem na przybyłą*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edith D. Zerstoren
Gość
|
Wysłany: Nie 12:14, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Na co mi nieśmiertelne życie? Żebym czyniła dobro? *powiedziała z ironią* Już wiele takich "nieśmiertlenych" oddawało swoje życie dla czynienia dobra... *powiedziała z pogardliwym uśmiechem* A teraz wąchają kwiatki od spodu, a wszyscy nawet o nich nie pamiętają, mają ich gdzieś. *powiedziała z kpiną*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alorki
Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Warsowi
|
Wysłany: Nie 12:39, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
*Z nikąd pojawił się kolejny upiór odziany w czarny płaszcz* Taki elfek i elfów brakuje na świecie *rzekł chłodnym tonem* a ta elfka *spojrzał na nowo przybyłał* ma w sobie to coś ... Ja się wstawi za nią. *Powiedziawszy co miał powiedzieć zniknął w cieniach sali*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vanderen
Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: cie wzieli...
|
Wysłany: Nie 12:43, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
*Demon przestał się bawić sztyletem i spojrzał na Edith* Będę na TAK jeśli... *tu zatrzymał się a na jego twarzy ukazał się demoniczny uśmiech* Wyrzekniesz się ojca i nazwiska... Laris nie żyje od dawna, nie ma po nim nic... No chyba, że Ty. Więc jeśli wchodząc do nas, potrafić będziesz się zmienić i wyrzec dotychczasowego życia, to wyrzeknięcie się ojca nie będzie dla Ciebie niczym trudnym... *powiedział to wciąż mając ten podstępny uśmiech na swej twarzy i oczekując na odpowiedź...*
[chodzi mi poprostu o zmianę ojca w Twojej głównej nazwie i zdjęcie dotychczasowego nazwiska, wybacz ale mamy (a przynajmniej ja) mały urazik do Lariska....]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|